0.5 Czy cienkie włosy powinno się cieniować? 0.6 Jak wygładzić cienkie włosy? 0.6.1 Dlaczego włosy stają się cienkie? 0.6.2 Czy cienkie włosy powinno się cieniować? 0.7 Czy jest sens zapuszczać cienkie włosy? 0.7.1 Jak ukladac włosy żeby było ich więcej? 1 Jak obciąć włosy aby nadać im objętości?
Zniszczone włosy będą potrzebować częstszych spotkań z nożyczkami. A jeśli chcesz podcinać włosy rzadziej, to zadbaj o ich kondycję, taka moja przewrotna rada. Jeśli Twoje włosy „nie rosły”, a zaczęły po obcięciu całej zniszczonej partii, to wiedz, że wszystko jest tak, jak było do tej pory. Włosy rosną w tym samym tempie.
Sprawdź jak wiele możliwości uczesania daje fryzura z grzywką oraz w jaki sposób możesz ją obciąć! Przeczytaj artykuł. Korzystając z tej funkcji, zgadzasz się na to, że dane te mogą być również przekazywane do krajów trzecich poza Europejskim Obszarem Gospodarczym bez odpowiedniego poziomu ochrony danych (zwł.
Od zamierzenie zmierzwionych do eleganckich - przedstawiamy trendy fryzjerskie specjalnie dla Ciebie. Z radością zdradzamy sekrety stylizacji włosów na aktualny sezon.
To m.in. kucyki, szczególnie te upięte wysoko. By nie sprawiały wrażenia płaskich, włosy na czubku głowy delikatnie natapiruj u nasady. Kucyk spięty u góry głowy lekko zmierzwij, by nadać mu objętości. Na włosach długich i półdługich dobrze sprawdzają się też koki upinane zarówno na górze, jak i tuż nad karkiem.
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Gnidy we włosach są mocno przytwierdzonymi do włosów jajami wszy. Ich usunięcie wymaga zastosowania odpowiedniego preparatu lub domowego sposobu, który zabije rozwijające się w gnidach pasożyty. Następnie należy gnidy dokładnie wyczesać specjalnym grzebieniem. Gnidy są malutkimi owalnymi jajami wszy, mocno przytwierdzonymi do włosa, blisko skóry głowy. Najczęściej znajdują się za uszami i u nasady karku. Wyczesywanie gnid jest czasochłonne, ale trzeba to robić, aby nie dopuścić do wylęgnięcia się z nich wszy. Wesz składa 5-10 jaj dziennie. Po 6-8 dniach wylęgają się z nich larwy, które po kolejnych 10 dniach przekształcają się w postać dorosłą pasożyta – wesz głowową. Gnidy we włosach: jak wyglądają gnidy czy łupież? sposoby apteczne domowe sposoby wyczesywanie co jeszcze warto zrobić Jak wyglądają gnidy we włosach Gnidy mają od 0,5 do 1,5 mm długości. Są owalne, lśniące i mają kolor białawy lub żółtawy. Jednym końcem są mocno przyczepione do włosów. Bardzo trudno je z nich zdjąć, dlatego ich usunięcie może nastręczać problemów. Poniżej zobaczysz, jak wyglądają gnidy we włosach – są to malutkie jasne i owalne punkty, które najlepiej widoczne są na ciemnych włosach. U blondynów trudniej je zauważyć. Adobe Stock Gnidy we włosach dziecka fot. Adobe Stock Wesz wygląda inaczej i nie sposób pomylić jej z gnidą – jest zdecydowanie większa i ma nóżki. Poza tym porusza się (w przeciwieństwie do nieruchomych gnid). Gnidy a łupież Łupież to płaskie białe lub żółtawe łuseczki złuszczonego naskórka głowy. Są płaskie o nieregularnych kształcie i różnej wielkości. W przeciwieństwie do gnid luźno leżą między włosami (większe płatki naskórka mogą otaczać włos), więc z łatwością daje się je z nich wytrząsnąć. Potrząsanie włosami nie wpływa na rozmieszczenie gnid – one nie osypują się z włosów. Zaawansowany łupież atakuje całą skórę głowy, podczas gdy gnidy najczęściej rozlokowane są na włosach za uszami i nad karkiem. Bardzo rzadko wszy umieszczają gnidy we włosach na czubku głowy. Jak pozbyć się gnid z włosów – środki apteczne Najczęściej stosuje się specjalne preparaty na wszy. Jednak najskuteczniej zabijają one dojrzałą i larwalną postać tych pasożytów, więc leczenie trzeba powtórzyć po 7-10 dniach, aby wyeliminować larwy i wszy, które przetrwały i wykluły się z gnid po pierwszym zastosowaniu preparatu. Po każdej aplikacji trzeba z włosów wyczesać zauważone gnidy. Tutaj dyskretnie i w atrakcyjnej cenie kupisz skuteczne preparaty na wszy i gnidy: Czasami jednak zdarza się, że wszy okazują się odporne na środek, który miał je zwalczyć. Wtedy należy zmienić preparat (powinien mieć inną substancję czynną) lub spróbować domowych sposobów na wszy i gnidy we włosach. Domowe sposoby na wszy i gnidy 1. Ocet jabłkowy truje i suszy gnidy we włosach Ocet trzeba rozcieńczyć w ciepłej wodzie w proporcji 1:1, a następnie wetrzeć mieszankę we włosy na całej głowie. Po 10-15 minutach głowę trzeba spłukać. Ocet jabłkowy truje wszy i sprawia, że łatwiej jest wyczesać gnidy z włosów. Zabieg warto powtarzać co kilka dni, aż dziecko przestanie się drapać, a gnidy we włosach przestaną być widoczne. 2. Olejki eteryczne odstraszają i trują wszy i gnidy we włosach Wybrany olejek: lawendowy, kokosowy, anyżowy, z drzewa herbacianego lub jaśminowy należy wymieszać z oliwą. Na pięć łyżek oliwy warto wkroplić 20 kropli olejku eterycznego. Mieszankę wciera się we włosy i zostawia na 40 minut. Po tym czasie głowę trzeba umyć szamponem, a następnie spróbować wyczesać gnidy. Zabieg można powtórzyć po 5 i 10 dniach, a następnie profilaktycznie dodawać olejek eteryczny do szamponu. 3. Czosnek truje gnidy we włosach i wszy Duży ząbek czosnku trzeba przepuścić przez praskę, zalać szklanką mocno ciepłej wody, a następnie odstawić na 6-8 godzin. Później czosnkową wodą można spryskiwać włosy albo zrobić z niej wcierkę we włosy i skórę głowy. Po 6-8 godzinach głowę trzeba umyć. Niestety sposób jest czasochłonny, a zapach czosnku trudno zmyć nawet mocno pachnącym szamponem. 4. Prostownica lub żelazko do włosów suszą gnidy Zastosowanie tych akcesoriów pozwoli gnidy dosłownie upiec. Jeśli w działanie wysokiej temperatury trafi także wesz to i ona ulegnie zniszczeniu i wysuszeniu. Dodatkowy bonus: włosy po zastosowaniu prostownicy stają się gładsze, więc łatwiej z nich później wyczesać suche gnidy. Jedyny minus jest taki, że zbyt bliskie umieszczenie przy skórze (a tam często umocowane są gnidy) prostownicy czy żelazka do włosów może powodować nieprzyjemne parzące uczucie w skórze głowy. Jak wyczesać gnidy z włosów Wszystkie wymienione wyżej sposoby unieszkodliwiają wszy i gnidy. Niestety nie sprawiają, że jaja wszy same od włosów odpadną. Dlatego po każdym zabiegu trzeba gnidy wyczesywać. Do tego celu służą specjalne grzebienie o bardzo wąsko ustawionych metalowych zębach. Wyczesywanie trzeba przeprowadzać nad gazetą lub koszem na śmieci i po zakończonym zabiegu je zlikwidować (np. zgniatając je twardą powierzchnią - paznokciem, nożem - usłyszysz wtedy charakterystyczny odgłos pękania). Tutaj kupisz w dobrej cenie sprawdzone grzebienie do wyczesywania gnid i wszy: Najpierw włosy trzeba rozczesać zwykłym grzebieniem. Następnie warto nałożyć na włosy odżywkę, która zwiększy poślizg – zabieg będzie mniej bolesny. Przy użyciu specjalnego grzebyka należy dokładnie przeczesywać pasmo włosów po paśmie – od skóry głowy aż po końce włosów. Po każdym przejechaniu grzebieniem trzeba go obetrzeć papierem. Przeczesywanie pasma powtarza się, aż na papierze nie będą znajdowały się gnidy i wszy. Podczas przeczesywania włosy powinny znajdować się jak najbliżej nasady zębów grzebienia. Tam jest między nimi najmniejszy odstęp, dzięki czemu gnidy i owady zostaną skuteczniej sczesane z włosów. Cały zabieg może trwać od 30 minut nawet do kilku godzin – wszystko zależy od gęstości i długości włosów. Przy bardzo długiej i gęstej czuprynie proces usuwania gnid z włosów będzie bardzo czasochłonny, dlatego czasami warto skrócić fryzurę, aby sobie ułatwić zadanie. Po dokładnym wyczesaniu gnid z włosów trzeba głowę umyć. Po wysuszeniu fryzury warto zrobić przegląd, czy faktycznie udało się usunąć gnidy z włosów. Dodatkowe działania przeciwko wszom i gnidom Wszystkie ubrania i pościel trzeba wyprać w maksymalnej temperaturze, jaką zniosą tkaniny. Jeśli tego się nie zrobi, żywe wszy i gnidy, które na nie spadły, mogą z powrotem dostać się na głowę dziecka i problem z wszawicą zacznie się od początku. Warto też podjąć dodatkowe działania zwalczające wszawicę w domu. Więcej o wszawicy: 7 faktów o wszach i gnidach Czy wszy przeskakują z dziecka na dziecko? Choroby, które przenoszą wszy
Włosy są bardzo ważnym elementem każdego człowieka, niezależnie od tego, czy jest się kobietą, czy mężczyzną. Zazwyczaj to jednak kobiety mają dłuższe włosy, dlatego też one częściej obcinają włosy. Dobrze jest wiedzieć, jak można samemu obciąć włosy, by ich nie zniszczyć. Jak obcinać samemu włosy by wyszła piękna fryzura? Dobrze jest raz na jakiś czas obcinać włosy, dzięki czemu będą lepiej rosły. Można iść obciąć włosy profesjonalnie u fryzjera lub zrobić to w domu. Warto wiedzieć, jak samemu obciąć włosy, by nie zniszczyć struktury włosów. Przede wszystkim, trzeba przed obcięciem rozczesać dokładnie włosy. Dzięki temu nożyczki będą się bez problemu poddawać do obcięcia. Warto też wybrać odpowiednie nożyczki, które idealnie będą cięły każdą grubą włosów. Dobrze jest też, by nożyczki były ostre i odpowiedniej długości. Gdy chcemy równo obcinać włosy, to można również podłożyć przy nożyczkach linijkę, przez co idealnie będziemy mieć wymierzoną długość włosów. Należy także naszykować w spryskiwaczu wodę do nawilżania włosów. Przydadzą się również dwa lusterka. Jedno będzie umiejscowione z przodu, a drugie z tyłu, by można było widzieć włosy, które są z tyłu głowy. Gdy nie chcemy mieć pobrudzonych ubrań końcówkami włosów, to dobrze jest włożyć pelerynę fryzjerską, która ochroni odzież. Jeśli mamy dużo włosów, to dobrze jest mieć też klamry i gumki, by można spiąć włosy, dzięki czemu możemy ścinać włosy partiami. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, gdyż przez to możemy obciąć włosy równomiernie. Jak często obcinać włosy? To, jak często będziemy obcinać włosy w dużej mierze, zależy od tego, jaką długość włosów chcemy mieć. Warto jest podcinać końcówki włosów co kilka tygodni, przez co cały włos się wzmocni. Zaleca się także podcinanie włosów w okresie wakacyjnym, kiedy jest upał na dworze. Wtedy włosy mogą szybciej się przetłuszczać, jeśli jest taka gorąca temperatura. Dlatego zaleca się podcinanie włosów na lato. Włosy można obcinać kilka razy w roku lub kilka razy w miesiącu. Wszystko jest zależne od tego, jaka długość włosów nas interesuje. Włosy grube i cienkie ścina się zupełnie inaczej. Dlatego do każdego rodzaju włosów, trzeba dobrać odpowiednie sprzęty, dzięki czemu będziemy mieć pewność, że włosy będą dobrze obcięte. Struktura włosów jest również ważna, gdyż to od niej w większości zależy, jak szybko włosy będą odrastać. Włosy obcinać można również ze względu na swoje upodobania. Jedne osoby wolą się w długich włosach, a inne w krótszych, dlatego dobrze jest dostosować długość włosów do swoich potrzeb. Przeczytaj więcej na
Anonim 20 lipca, 2014 - 1:03 pmŚwietny pomysł. Również mam bardzo gęste włosy ale o takim rozwiązaniu nie słyszałam 🙂 Odpowiedz FashandRoll 20 lipca, 2014 - 1:20 pmDla osób, które noszą cały czas rozpuszczone włosy to ciekawa opcja, szczególnie podczas takich upałów jak dziś, ale nie wyobrażam sobie siebie w kucyku z podgolonym tyłem. 😉 Odpowiedz anka 20 lipca, 2014 - 1:36 pmMusze wyprobowac jest jakas nadzieja na moje geste grube falowane wlosy unikam rozpuszczania wlosow suszrnia suszarka bo jest potem wielkie .siano Odpowiedz Olga 20 lipca, 2014 - 1:38 pmU mnie by to raczej nie zdało egzaminu, na czubku głowy mam 5x więcej włosów niż na dole. Całe lato głowa mi się poci właśnie w tym miejscu i żebym nie wiem ile razy suszyła i tak jest wilgotna. Musiałabym chyba wygolić sobie tam placek 😀 Odpowiedz Anonim 20 lipca, 2014 - 1:40 pmmoże lepiej zawalczyć o naturalny skręt a nie ciągle niszczyć je prostownicą? 🙂 Odpowiedz Kasia 20 lipca, 2014 - 4:59 pmTez nie akceptuje siebie w falowanych wlosach i nie znosze jak ktos mi mowi zebym sprobowala je polubic i przestac niszczyc prostownica… bez prostownicy chodzilabym z szopa na glowie… Odpowiedz DobraRada 4 sierpnia, 2014 - 5:21 pmKasiu – z szopą na głowie chodzisz, bo masz je zniszczone, gdybym dobrze nawilżyła włosy i wydobyła naturalny skręt to nie miałabyś tego problemu. Odpowiedz honcia 20 lipca, 2014 - 1:45 pmz moimi włosami jest podobnie. słyszałam wiele pochlebnych opinii na ich temat – jakie gęste i puszyste. koleżanki miały kucyka grubości połowy moich włosów. ja wcale nie byłam z tego faktu zadowolona. myślałam niedawno ,żeby wykorzystać ten sposób ,ale nie jestem do końca przekonana. zawsze noszę koński ogon ( rozpuszczonych nie jestem sposób ogarnąć), a takie wygolenie byłoby wtedy widoczne. chociaż myślę ,że kiedyś się zdecyduję na taki krok, jeśli tylko znajdę w okolicy fryzjerkę ,której mogę zaufać 🙂 Odpowiedz Zaciesz 20 lipca, 2014 - 1:50 pmMam strasznie grube włosy bo to u mnie rodzinne, ale nie wyobrażam sobie golenia tyłu głowy. Dla mnie trochę to dziwnie wygląda i widziałam to jedynie u mężczyzn z długimi włosami. Ja jednak stawiam na mocne wycieniowanie, które powoduje że włosy stają się lekkie i zwykłe przeczesanie ręką je układa. Nie czuć ciężaru, a że nie lubię wiązać włosów jest to idealne wyjście. Odpowiedz Anonim 20 lipca, 2014 - 2:05 pmBorykałam się z podobnym problemem, jak usłyszałam o wygoleniu głowy byłam przerażona! Ale przemiły fryzjer/stylista z Montowni przekonał mnie do tego w 100% 😉 Odpowiedz elq 20 lipca, 2014 - 2:07 pmtylko związane włosy pewnie nie wygladają zbyt ładnie? 🙂 Odpowiedz Eliza Wydrych Strzelecka 20 lipca, 2014 - 2:28 pmJak na zdjęciu. Szczerze mówiąc niewiele osób to zauważa. Moi znajomi byli w szoku kiedy im powiedziałam 😉 Odpowiedz Sylwia 20 lipca, 2014 - 2:11 pmTeż jestem (nie)szczęśliwą posiadaczką gęstych i lekko kręconych włosów 🙂 Kiedyś to była moja zmora, zawsze nosiłam je związane, a jak już rozpuściłam i wyprostowałam to przy najmniejszej wilgotności robiła się istna szopa 🙂 Kilka lat temu fryzjerka mi je przerzedziła, ale nie od spodu tak, jak u Ciebie, tylko w kilku miejscach „wewnątrz” tak, że to nie było widoczne. Teraz na szczęście radzę już sobie z ich ujarzmianiem nawet bez pomocy prostownicy i suszarki, więc nie potrzebuję takiego zabiegu 🙂 Odpowiedz Jowita 20 lipca, 2014 - 4:36 pmMam na to taki sam patent. Kupiłam kiedyś w sklepie degażerki i baaardzo mocno przerzedziłam środkową część moich włosów. Wygolony spód też miałam, ale bardzo tego żałowałam. Dobrze wyglądało po ścięciu, ale jak włosy zaczęły odrastać (na 2-3 cm) wyglądało to tragicznie 🙁 Odpowiedz ona 20 lipca, 2014 - 2:26 pmPamiętam, że w jakimś programie przyznała się do tego Edyta Olszówka, która moim zdaniem ma zawsze perfekcyjnego boba. Odpowiedz Aga 20 lipca, 2014 - 2:33 pmKurcze, tylko pozazdroscic wlosow, takie geste piekne i tem cudowny kolor, zakochac sie mozna 🙂 czy masz tak geste z natury czy pokagasz im jeszcze przez jakas diete? 🙂 zdradz ten sekret! 🙂 Odpowiedz 20 lipca, 2014 - 2:45 pmMam tak samo! Ale kocham moje gęste włosy! Odpowiedz Ola 20 lipca, 2014 - 2:56 pmWidziałam na żywo u koleżanki i… nie podoba mi się 😛 Odpowiedz Kasia 20 lipca, 2014 - 3:11 pmGęste włosy to skarb i te ich niedogodności są małe w porównaniu z tym że ma się je tak bajeczne. Odpowiedz magda gdynia 20 lipca, 2014 - 3:26 pmPiekne masz te wlosy , nie wiem czy jestem zwolenniczka takiego wyjścia..mysle ze fajnie mieć gestsze wlosy , sama mam , jest to większy problem czasami tak jak piszesz z suszeniem jak sobie wysuszę i uloze to wszyscy mi zazdroszczą :),ja akurat uważam to za duzy atut urody u kobiety ,chociaż to mam idealne 🙂 pozdrawiam! Odpowiedz Monika 20 lipca, 2014 - 3:33 pmStraszne. Być może nie trafiłaś na naprawdę dobrego fryzjera. Ja tez mam bardzo gęste i grube włosy i kocham je. Moja fryzjerka potrafi nad nimi zapanowac Odpowiedz M 20 lipca, 2014 - 3:44 pmNie mogę słuchać osób, które narzekają jakie to mają grube i gęste włosy. Ja mam problem z wypadającymi włosami, cienkimi i przerzedzonymi włosami. Nie sądzę, żeby którakolwiek z was chciała się zamienić:P Więc przestańcie dziewczyny bluźnić i doceńcie co wam natura dała! Odpowiedz Anonim 21 lipca, 2014 - 8:10 amAle weź pod uwagę że grube i gęste włosy latem to zmora. Też jestem posiadaczką takich i niestety latem muszę je mieć związane bo inaczej całe są mokre i kleją się wszędzie, poza tym to puszenie może do szału doprowadzić. Nie bluźnię tyle że nie jest tak fajnie z grubymi i gęstymi włosami, mają swoje plusy ale też minusy. Odpowiedz Anonim 4 sierpnia, 2014 - 5:24 pmNie tylko gęste włosy w lecie kleją się do twarzy… Każde się wtedy kleją i irytują. Odpowiedz Anonim 25 stycznia, 2019 - 4:16 ampamiętaj, że najwazniejszy jest złoty środek a nie przegięcie w drugą stronę. Bardzo gęste włosy również mogą być zmorą . Odpowiedz Klaudia 20 lipca, 2014 - 4:56 pmWow, jestem w szoku;o Ale moja koleżanka też ma taką fryzurkę (i gęste wwłosy) i wygląda to bardzo okej, często wiąŻe włosy w kucyk:) Odpowiedz EweLinka Mamspired 20 lipca, 2014 - 5:13 pmNo popatrz… nigdy bym na takie rozwiązanie nie wpadła i co więcej pewnie też bym tak protestowała. Ty to rzeczywiście masz wspaniałe, piękne, grube i mocne włosy, ja to zostawiłam już dawno za sobą :p W gimnazjum też mi każdy zazdrościł, a ja byłam zła. Dzisiaj też sobie nie wyobrażam by w lato włosy mogły być rozpuszczone. Ajć, woda pod spodem :p Odpowiedz Asia 20 lipca, 2014 - 6:34 pmTeż zawsze słyszałam zachwyty fryzjerek nad moimi włosami, którymi osobiście nie jestem w 100% całkowicie zmieniłam fryzurę, z baardzo długoch włosów na asymetrycznego boba i jestem zachwycona bo stylizacja wreszcie zajmuje mi poniżej godziny (wcześniej to było nie do pomyślenia).Na wygolenie tyłu bym się oczywiście nie zdecydowała bo nie przekonuje mnie to ze wzgkędów estetycznych (a mój facet dostałby zawału) ale plus za odwagę 😉 Odpowiedz Vivienne 20 lipca, 2014 - 7:01 pmBardzo radykalny krok 🙂 Mam ten sam typ włosów i w lecie ciężko z nimi wytrzymać. jakiś czas temu zgoliłam bok, chociaż w takie upały korci mnie by zrobić tak z całością 🙂 Odpowiedz cytrus 20 lipca, 2014 - 8:29 pmTeż tak zrobiłam i nosiłam przez pół roku.. Fajnie sprawuje się przy bobie, ale w komplecie z dłuższymi włosami i kitką (szczególnie wysoką) nie wygląda już tak fajnie. Ja zapuszczam i nie mogę się już doczekać aż odrosną. Fryzjerzy często proponują takie rozwiązania, bo najwięcej roboty mają z właściwym obcięciem tyłu boba, tak by włosy ładnie układały się w tym miejscu 😉 Odpowiedz Pattie 20 lipca, 2014 - 8:39 pmU mnie jest tych włosów w sam raz, chociaż mogłoby być ich troszeczkę więcej. Jeszcze nie odkryłam u siebie dobrego sposobu na porost włosów. Bardzo dobry sposób z tym goleniem. Słyszałam już o tym, bo moja koleżanka miała identyczny problem, oczywiście też wszyscy jej zazdrościli jej gęstych włosów ale ona ciągle narzekała. Odpowiedz alex 20 lipca, 2014 - 8:47 pmHm.. zaintrygowałaś mnie. Mam takie same włosy jak ty i podobne kłopoty. Może to jest sposób na ich ujarzmienie:) muszę to przemyśleć bo we wtorek jestem umówiona do fryzjera. Odpowiedz milena 20 lipca, 2014 - 9:10 pmEliza, a jest szansa żebyś zrobiła posta pokazującego jak układasz swoje włosy od od umycia, przez wysuszenie(jak wtedy naturalnie wyglądają) po stylizację ?? Odpowiedz Dobre Geny 20 lipca, 2014 - 9:28 pmNie wiem czemu tyle osób się bulwersuje na myśl o wygoleniu tyłu lub boku? przecież to jest teraz bardzo modne i wielu osobom naprawdę pasuje taki look. Ja bym nosiła kucyk bez krępacji, podobają mi się takie zwariowane fryzurki i byłby to atut, a nie kolejny nudny koński ogon. Odpowiedz Marta Kropka 21 lipca, 2014 - 1:20 pmNo właśnie ja też tego nie rozumiem.. Sama mam teraz krótkie włosy, z jednej strony o wiele krótsze (zupełnie wygolone nie), a też pierwsza reakcja np mojego brata była, że mi odbiło itd, a dopiero jak zobaczył, to stwierdził, że dobrze wyglądam. Odpowiedz Dagna 20 lipca, 2014 - 9:32 pmWiem, że jestem szczęściarą mając gęste włosy, więc głośno nie narzekam. Niestety są one dodatkowo ciężkie i opornie się układają, dlatego często związuję je w koka lub kitkę, i jakoś bałabym się wygolić je tak jak ty:) jak to wygląda jak masz zawiązaną wysoko kitkę lub koka? Odpowiedz malgo 20 lipca, 2014 - 9:34 pmJestem na NIE 😉 Też mam bardzo gęste włosy, a w dodatku bardzo długie bo aż do pasa, ale moja fryzjerka degażuje mi je na całej długości i z mega dużej ilości zostaje mniejsza i lżejsza ilość 😀 Mam też kilka długości włosów i od razu łatwiej żyć 🙂 Odpowiedz Kala 20 lipca, 2014 - 9:55 pmMam takie same włosy jak Ty, chyba jeszcze grubsze i jeszcze bardziej puszące się. Kiedyś fryzjer też zaproponował mi to rozwiazanie, ale nie ma siły żebym sie na to zdecydowała… Wg. mojej subiektywnej oceny wygląda to brzydko i niechlujnie… Jestem na nie Odpowiedz Justyna 20 lipca, 2014 - 9:58 pmMiałam dokładnie tak samo, podczas radykalnego cięcia fryzjer powiedział, że wygolimy trochę tyłu Długo nie wiązałam przez to włosów, bo wydawało mi się, że to dziwnie wygląda, ale teraz tak naprawdę się tym nie przejmuję, bo jest to mega praktyczne przy gęstych, wiecznie napuszonych własach i wysokich temperaturach 🙂 Odpowiedz Murasakiusagi 20 lipca, 2014 - 10:32 pmNigdy nie wygoliłabym głowy żeby mieć mniej włosów;p Słyszałam o cieniowaniu za gęstych włosów (koleżanka faktycznie lepiej wyglądała gdy ostro przerzedziła swoje afro). Ale zgadzam się co do kitki/koczka jako najlepszej opcji na upał. Odpowiedz kaaa 20 lipca, 2014 - 11:01 pmNa puszenie polecam spray L’Oreal Fix Anti Frizz z linii Ujarzmia puszące się włosy i lekko utrwala – jednak efekt jest o wiele bardziej naturalny niż po zwykłym lakierze do włosów. Moja fryzjerka mi go ostatnio zaaplikowała, w Akademii Wizerunku w Lublinie – Elizo Ty chyba też tam chodzisz? Odpowiedz Asia 21 lipca, 2014 - 12:30 ameliza pomyśl o keratynowym wyprostowaniu włosów – tyko dobrym produktem np encanto, te po których nie można myć głowy 72h nic nie dają – będziesz zachwycona, dla mnie to teraz inna jakość życia 🙂 wystarczy, ze je wysuszę suszarką i wyglądają pieknie Odpowiedz ole 21 lipca, 2014 - 8:07 amJa miałam włosy prostowane produktami cocochoco koło Wielkanocy i jestem bardzo zadowolona. Miałam wiecznie szopę na głowie a teraz mam ładne, gładkie proste włosy. Polecam 🙂 Odpowiedz Marlena 21 lipca, 2014 - 8:09 amDla mnie to nie wygląda za ładnie przy upiętych włosach, a już na pewno nie przy eleganckim koku lub innym upięciu z takim jeżem z tyłu. Ja także mam baaaardzo gęste włosy i szopę po umyciu a nawet kiedy „deszcz wisi w powietrzu”, jednak mam też kosmetyki od fryzjera dzięki którym mam włosy niczym z czasopisma, dlatego warto najpierw znaleźć porządne kosmetyki zamiast się golić. Odpowiedz Paulina 21 lipca, 2014 - 10:34 amEliza, a czy mogłabyś pokazać kilka ujęć ze związanymi włosami? 🙂 Zaciekawiłaś mnie tym sposobem, a od dziecka walczę z moimi gęstymi włosami i być może byłby to dobry sposób również dla mnie. Odpowiedz pola :-) 21 lipca, 2014 - 11:11 amElizka mam pytanie czym podkreślasz brwi malujesz je jakimś cieniem, czy są tak ciemne naturalnie ??? Odpowiedz Eliza Wydrych Strzelecka 21 lipca, 2014 - 4:34 pmUżywam żelu do brwi benefit gimme Brow. Podkreśla brwi i daje naturalny efekt Odpowiedz Marta Kropka 21 lipca, 2014 - 1:33 pmZawsze u każdego fryzjera słyszałam to samo 🙂Na ten tył nie wiem czy bym się zdecydowała, musiałabym zobaczyć na żywo, przekonać się jak to wygląda, chociaż prawda jest taka, że i tak zawsze jak mi odrastają po ścięciu to i tak, chcąc nie chcąc, mam taki efekt 🙂 Jak teraz postanowię znowu zapuszczać to mnie nie ominie 🙂 Odpowiedz Anonim 21 lipca, 2014 - 1:59 pmTeż o tym nie słyszałam! Kiedyś na pewno spróbuję 😉 Odpowiedz Yasminella 21 lipca, 2014 - 4:40 pmKiedyś kiedy moich włosów było faktycznie dużo myślałam o takim rozwiązaniu. Na dzień dzisiejszy bardzo się cieszę, że jednak się nie zdecydowałam po licznych pobytach w szpitalu z moich włosów został mysi ogonek Odpowiedz Maleńka bloguje 21 lipca, 2014 - 8:53 pmW sumie ciekawe rozwiązanie. Mi w pewne gorące lato fryzjerka zaproponowała przerzedzenie włosów. Na moje nieszczęście już nie są takie puszyste, a szkoda, bo ten patent mógłby się sprawdzić lepiej. Odpowiedz Sylvieu 22 lipca, 2014 - 3:26 pmZnam to aż za dobrze… 😀 I też miałam podgolony spód, ale o wiele większy (aż do czubka ucha), i nie dla przerzedzenia włosów – na jednym z wakacyjnych wyjazdów zrobiłam sobie dredy od spodu, oczywiście po miesiącu mnie irytowały tak, że trzeba było ściąć, a żeby jakoś to wyglądało, trzeba było ogolić 😀 I w zasadzie tak mi się to spodobało, że chodziłam tak przez jakieś 1,5 roku 😀 Miny niektórych osób były bezcenne, trzeba przyznać 😀 Odpowiedz Jest Cudnie 23 lipca, 2014 - 2:49 pmPozazdrościć takich „problemów” 😉 Kiedy byłam piękna i młoda, też miałam mocne i gęste włosy. Teraz, po dwóch ciążach, została mi na głowie 1/3 z nich. Fryzjerka twierdzi, że nadal jest ich sporo, ale ja swoje wiem. A Ty masz przepiękne upierzenie!!! 🙂 Odpowiedz Fashion Much by Zuza C. 23 lipca, 2014 - 3:08 pmNa swojej stronie masz zawsze coś ciekawego do poczytania i pooglądania stylizacji. PS : Mam nadzieję, że kiedyś mój blog dorówna twojej stronie ! Odpowiedz karola 24 lipca, 2014 - 11:29 amPolecam KERATYNOWE PROSTOWANIE! Zabieg wykonuje się w profesjonalnym salonie fryzjerskim jego koszt to około 250zł w cenie specjalna odżywka i szampon do stosowania w domu (koszt zależy od salonu i miasta). Efekt utrzymuje się przez 2-3 miesiące, włosy są lśniące, ujarzmione jakby „lejące”, preparat nie ingeruje w strukturę włosa działą powierzchniowo, wystarczy je tylko wysuszyć po umyciu bez potrzeby prostowania! – nie niszczymy włosów i jaka oszczędność czasu. Włosy nie puszą się pod wpływem deszczu, potu czy wody z jeziora, basenu 😉 Włosów nie można farbować i używać jakichkolwiek specyfików prócz specjalnego szamponu i odżywki. Po 3 miesiącach keratyna się wykrusza i zabieg należy powtórzyć. Łatwo się uzależnić bo przyzwyczajone do pięknych włosów, po upływie 3 miesięcy mamy wrażenie że nasze włosy są napuszone, łamliwe, suche i powtarzamy zabieg. Ja osobiście stosuje i polecam gorąco! Odpowiedz Laura 25 lipca, 2014 - 1:48 pmNiestety natura „obdarzyła” mnie cienkimi włosami, dlatego chciałabym mieć taki problem… Odpowiedz olenkaaaa 28 lipca, 2014 - 9:44 pmZ natury mam bardzo proste włosy- za co jestem wdzięczna losowi. Gorzej z ich grubością i gęstością;( Ty po wygoleniu masz więcej włosów ode mnie;( Odpowiedz katharsis 12 sierpnia, 2014 - 4:39 pmZgadzam się ze wszystkim co napisałaś… Z moimi włosami ciągle miałam problem, długie ciężkie – tniemy… Zgodziłam się na degażowanie… Oj to był błąd, włosy sterczały na każdą stronę, wyglądały beznadziejnie, czasami nawet nie pomogła prostownica… Zapuszczałam włosy u fryzjera obcinając tylko grzywkę i ciut końcówki… Na ślub czesałą mnie inna kobieta – powiedziała mi, że dla moich włosów degażowanie to zbrodnia. Po ślubie cięcie – zgodziłam się na boba. Kolejnym razem zaproponowała podcięcie tyłu maszynką – REWELACJA, czasami nie muszę używać prostownicy, włosy układają się same, a to dla mnie była rzecz niespotykana… Teraz jeszcze mam wycięty jeden bok – nożyczkami, wygląda jakbym miała włosy założone za ucho. Za te pomysły „kocham” moją fryzjerkę. Odpowiedz Olenka 22 sierpnia, 2014 - 9:18 pmTeż mam bardzo grube, gęste i puszące się włosy. Podobnie jak Ty mam wygolone włosy z tyłu głowy (i lekko po bokach) i też jestem z tego zadowolona. 🙂 Jeśli mogę Tobie coś doradzić to na Twoim miejscu zrezygnowałabym z fryzur typu „bob” i zapuściłabym włosy za ramiona. „Boby” to bardzo ciężkie i sztywne fryzury, które powodują, że włosy jeszcze bardziej się puszą i sterczą. Każdorazowa stylizacja „bobów” powoduje, że włosy stają się coraz bardziej suche a po niedługim czasie – mega zniszczone. Poza tym „bob” bardzo postarza. Mimo że mam delikatne rysy twarzy i wyglądam dziewczęco – jak miałam „boba” wyglądałam na 10 lat więcej. Odpowiedz Zuzu 17 września, 2014 - 1:21 pmZamiast podgalać sam tył, lepiej wyciąć całe poziome rzędy z tyłu i po bokach głowy. Włosy stracą wtedy trochę gęstości na całej głowie, nie tylko z tyłu i łatwiej nad nimi zapanować. Odpowiedz sauer 6 listopada, 2014 - 7:06 pmmam ten sam problem 🙁 teraz dodatkowo na siłowni włosy i tak związane są uciążliwe więc niedługo je z tyłu wygolę 🙂 Odpowiedz Anonim 27 lutego, 2015 - 2:35 pmA jeśli zrobię warkoczyka czy coś w tym stylu , byłoby widać wygolony tył? Odpowiedz lili 12 maja, 2015 - 12:19 amSzczerze odradzam takie rozwiązanie. Mam podobny problem. Mimo, że włosy mam cienkie to jest ich bardzo dużo. Co sprawia sporo problemów nie tylko latem. W grudniu ubiegłego roku zrobiłam sobie prezent i poszłam do młodziutka pani Kasia od razu wiedziała jak je ściąć, aby było ich mniej i nie było to typowe cieniowanie- wystrzępienie włosów zewnątrz z długości. Okazuje się że jest na to sposób. Podała nawet nazwę tej metody, abym pamiętała czego wymagać od kolejnych fryzjerów. Ta technika okazała się genialna dla mnie, długość włosów nie naruszona a czułam się jakby spadło mi z głowy kilka kilo. Niestety nie zapamiętałam szukałam w necie, ale wiem że to żadna z tych technik. Mimo, że fryzjerka była genialna, zraziło mnie podejście pani właścicielki salonu do klientów (zresztą sporo naczytałam się o tej kobiecie) i tak dumna poszłam gdzie indziej. A tam inna, zarozumiała pani „stylistka” zaproponowała mi właśnie wygolenie tyłu. Na początku nie chciałam się zgodzić, ale po namowach… I bardzo tego żałuję. Takie rozwiązanie może być fajne w momencie kiedy mam potrzebę- sama nie wiem-wyróżnić się będąc np. zbuntowaną nastolatką, ale nie dla poważnej już kobiety. Udusiłabym ją teraz, nawet zastanawiałam się czy nie iść z reklamacją-ale co mi to da, sama się zgodziłam. Więc czeka mnie kilka latek do pełnego odrośnięcia włosów. I tu mój apel DZIEWCZYNY nie zgadzacie się na wszystko co proponują styliści. W końcu to my wiemy jakie mamy włosy, w czym dobrze się czujemy. Wiem,że już teraz potulnie wrócę do Pani Kasi, ale jest mi aż wstyd. Pozdrawiam. Odpowiedz karola 26 października, 2015 - 9:46 amNajgorzej jest właśnie ujarzmić puszyste włosy, ja jak mam mało czasu to nie daje Sobie z nimi rady:( Odpowiedz Karolajna 2 kwietnia, 2016 - 5:05 pmDziś sama zdecydowałam się na takie wygolenie. U mnie sprawa jednak ma się zgoła inaczej bo moje włosy w miejscu na karku w ogóle nie rosną! Jest ich 5 na krzyż i fryzjer zaproponował wygolenie w celu sprawdzenia czy moze wtedy coś się ruszy.. wygląda to strasznie 🙁 jestem blondynką z rzadkmi i cienkimi włosami. Ciągle czuje chłód na karku 🙁 ale mam nadzieje ze odrosna! Odpowiedz Anonim 22 czerwca, 2018 - 8:48 amSkorzystam z opcji wygolenia głowy, problem mam taki jak Ty, ciężko ogarnąć to co mam na głowie. Zobaczymy jak będę z nowa fryzura wyglądać i funkcjonować. Ale artykuł pomógł podjąć decyzje co do zmiany fryzury ? pozdrawiam. Odpowiedz Anonim 18 maja, 2021 - 3:17 pmZdecydowałam się na wygolenie tyłu z powodu migren. Tak migrena spowodowana ciągle mokrymi włosami. Najlepsza decyzja jaką podjęłam Odpowiedz
Zbierz materiały. Większość bardzo krótkich fryzur uzyskuje się za pomocą elektrycznej maszynki do golenia i nożyczek. Upewnij się, że masz osłonę, której potrzebujesz do maszynki do golenia (która określi, ile twoich włosów zostanie odciętych) i ostre nożyczki. Przygotowanie włosów do cięcia Zwilż włosy. Możesz je umyć lub po prostu zwilżyć butelką z rozpylaczem przed rozpoczęciem strzyżenia. Mokre włosy są łatwiejsze do strzyżenia, a dodatkowo sprawiają, że sprzątanie po strzyżeniu jest dziecinnie od czubka głowy. W przypadku tradycyjnego męskiego strzyżenia włosy na czubku głowy powinny być nieco dłuższe niż na bokach i z tyłu głowy. Jak obciąć krótkie włosy? • Rozpocznij 2,5-5 cm powyżej ucha i podążaj za tą linią wokół drugiego końca głowy drugiego ucha, przesuwając brzytwę ruchem prostym podczas cięcia.• Następnie, zaczynając od czoła, odetnij czubek włosów, przesuwając maszynkę z powrotem ponad naturalną krzywiznę głowy.• Złap wszystkie miejsca, które przypadkowo ominąłeś, między tymi dwoma tył włosów i boki. Umieść krótszą osłonę na swojej maszynce. Zacznij od bokobrodów, przesuwając brzytwę w górę. Wytnij aż do punktu, w którym zacząłeś używać dłuższej osłony.• Z tyłu głowy rozpocznij przycinanie przy szyi i przesuń się w górę, ponownie zatrzymując się tam, gdzie tniesz dłuższą osłoną.• Na razie nie martw się różnicą długości – tam właśnie wchodzą pomocą nożyczek zmieszaj dwie długości włosów. Używając palca wskazującego i środkowego, chwyć część dłuższych włosów, która jest tuż nad miejscem, gdzie zmieniłeś osłony.• Za pomocą nożyczek ostrożnie przycinaj włosy, aż dwie różne długości połączą się ze sobą.• Zrób to dookoła głowy, aż obie sekcje będą wyglądały na dobrze wymieszane i nie będzie oczywistej różnicy między tymi dwoma długościami.• Poproś przyjaciela, aby dokładnie sprawdził tył głowy lub użyj lusterka przed większym lustrem, aby to sprawdzić. Zobacz więcej na Redakcja
›Uroda›Fryzury›Jak obciąć włosy w domu? Poznaj proste triki dla efektownego podcinania 13:00Źródło zdjęć: © 123RFSamodzielne podcinanie włosów w domu nie jest takie trudne. Nie tylko zaoszczędzisz czas i pieniądze, ale również poznasz sposoby na szybką zmianę fryzury bez wychodzenia z domu. Poznaj wskazówki i triki, które pozwolą ci na odświeżenie samodzielnie obciąć włosy?Ze względu na przymusowy pobyt w domu wizyta u fryzjera jest na razie niemożliwa. Jeśli marzysz o małej zmianie w wyglądzie, możesz pomyśleć o samodzielnym podcięciu włosów w domu. Wystarczy kilka podstawowych przyrządów i trików, aby osiągnąć wymarzony akcesoria: ostre nożyczki – najlepiej fryzjerskie, które mają odpowiednie ostrze, tępe narzędzie może zniszczyć końcówki; grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami; dwa lusterka – łatwiej skontrolujesz strzyżenie zarówno z przodu, jak i z tyłu; klamerki albo gumki do włosów; ręcznik. Obcinanie włosów w domu – na sucho czy mokro?Tak naprawdę sposób obcinania włosów powinnaś ustalić według własnych preferencji. Zasada jest prosta – jeśli zależy ci na prostych albo lekko postrzępionych końcówkach, podcinaj pasma na mokro. Na sucho najlepiej przycina się kręcone, falowane włosy. Odpowiedni dobór metod fryzjerskiej pozwoli ci na efektowne oraz równe obciąć kręcone włosy w domu?Przede wszystkim należy umyć włosy dzień wcześniej, a kręcone i podatne kosmyki lepiej obcinać na sucho. Górną partię włosów zepnij na czubku głowy. Pozostałe pasma podziel na dwie części i przerzuć je do przodu. Przesuwaj pasma włosów w dwóch palcach, po czym ścinaj końcówki do pożądanej długości. Zobacz także: Mąka kukurydziana na włosy i skóręJak obciąć długie włosy w domu?Jeśli masz ochotę na podcięcie długich włosów dla ich lepszego układania, musisz zadbać o pielęgnację. Po każdym myciu włosów stosuj odżywkę lub balsam, a raz w tygodniu stosuj także odżywczą maskę. Rozczesuj dokładnie włosy i staraj się ich nie suszyć suszarką. Sposób na podcięcie długich włosów: Zacznij od dokładnego rozczesania włosów grzebieniem. Zwiąż włosy w kucyk na samym czubku głowy. Drugą gumką zwiąż włosy na długość, którą będziesz chciała pozostawić. Końcówki najlepiej obcinać partiami, powoli i małymi kępkami. Po rozpuszczeniu włosów, możesz wyrównać końce. Jak samodzielnie obciąć włosy na krótko?Krótkie włosy są niewątpliwie znacznie prostsze w stylizacji. Mogą również świetnie wysmuklić twarz i znacznie odmłodzić. Jeśli marzysz o krótkich włosach, możesz samodzielnie przyciąć swoje włosy, ale pamiętaj o kilku ważnych wskazówkach. Podziel włosy na trzy równe sekcje. Przycinaj pasma włosów o 1,5-2 cm mniej niż planowana długość. Zaczynaj z tyłu, po czym przechodź do kolejnych pasm. Do równego podcinania końcówek z przodu możesz użyć maszynki. Świetny efekt osiągniesz, gdy pozostawisz nieco dłuższe pasma z przodu – uzyskasz modnego long boba. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez
jak obciąć włosy z tyłu głowy